Nasz maltańczyk - Teddy
Teddy to już dojrzały "facet"
i elegancko z krawatem
psie wariactwa:
Jak i gdzie Teddy śpi:
Na sofie do godz. 12 w południe - po imprezie ;-)
(nie żartuję)
w swoim łóżeczku - chyba za małym..


na plecaku:



na kołderce

na sofie

z głową na podusi..
przy kibelku..
w namiocie..
brzuszkiem do góry..
pod stołem..
przy pogryzionym kapciu..
wyciągnięty u Paniuni..
i Lola jak zwykle na parapecie..
Teddy pierwszy dzień w naszym domu
Teddy ma 7 tygodni:
Maltańczyk
ze swoją pańcią ;-)
i z pańciem..
z koleżanką Lolą, która nie chce się z nim bawić...ale on ma nadzieję, że kiedyś i tak zostaną przyjaciółmi.
a tak sypia:
mega zabawa - gryzienie maskotek
jakby trochę zadumany..
przerwa w zabawie na krótką drzemkę:
ymm jak słodko...
Teddy - 8 tydzień
gryzienie - ulubiona zabawa
Teddy - 9 tydzień
ale fajnie jest na kolankach:
leżenie na pleckach i smyranie po brzuszku to jest to co Teddy lubi najbardziej...
zabawa z papierkiem po cukierku:
a teraz sesja - Tedddy dzielnie pozował:
włosy coraz dłuższe...
"koniec sesji, teraz się ze mną pobaw" - prosi Teddy:
i znowu "szarpanie" pluszaków...
Teddy - 10 tydzień
kąpiel Teddiego
i odpoczynek po kąpieli
tak sobie sypia
czeka na zabawę
z Maksem
taka sobie pozycja do spania - żółwik bardzo wygodny
chce się bawić...
i gryźć...
i znowu drzemka..
własnie wróciliśmy z zakupów
zasypia w kocyku
i zabawa z Maksem
Teddy -11-13 tydzień
w tornistrze Maksa
zabawa w gryzienie
szaleństwo na śniegu
i sterczące uszy
tak się kończy zabawa w kopcu kreta....
gryzę sobie..
nadchodzi niedźwiedź
a dla odmiany - Lola
mostek
i nowy kubraczek - jeszcze za duży...
jawna kradzież zmiotki i łopatki z kuchni
odpoczynek..
z Zuzką okularniczką
podziel się..
Teddy 13 marca skończył 3 miesiące:
fajnie się śpi na żółwiku
śpioch podłogowy
pyszności do wylizania...
"chcę siusiu"
ziewa
i znowu spanie
chrupki na brodzie
z bransoletką przy nosie...
nie widać oczu - czas do fryzjera
po pierwszej wizycie u gromera
to chyba jakiś inny psiak??
uwielbia spać na plecach
miłość
i znowu na pleckach
dla odmiany pierwsze oznaki wiosny:
rzuć miśka, chcę poaportować ;-)
po drugiej wizycie w salonie fryzjerskim
spanie na pleckach jest najfajniejsze
zabawy z Maksiem
balansowanie
pół na pół
z Zuzą
i z Maksiem
po przyjściu z podwórka - kąpiel, błotko jest super, fajnie się można pobawić
i po kapieli
Teddy sam w domu...tylko gdzie się podział winowajca?
Teddy 13 grudnia 2016 r. skończył 1 roczek :-)





































Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.